i choć nie pamiętasz już nic
udajesz
odrzucasz
zaprzeczasz
kochasz inną kobietę
kobietę, która nie jest mną
i nigdy nie będzie
ja chowam po kieszeniach
skrawki pamięci
listy, słowa
buduję osobne szuflady
w umyśle i sercu
po drabinie wspomnień
wspinam się
tylko po to
by nie zapomnieć
i żeby czuć
przeszłość
którą dzieliliśmy
na dwoje
myśli
marzenia
oczekiwania
pragnienia
tylko względem
siebie
Miły
sobota, 19 lutego 2011
piątek, 18 lutego 2011
piątek 13
Tęsknota za spokojny snem
to cichy morderca
wgryzający się w każdą cząsteczkę
ciała aż po koniuszki palców.
Tak ciężko powraca się do życia połowicznie.
Suchość, szorstkość i bezimienność.
Nawroty zimy
herbata z cukrem zamiast
kąpieli z filiżanką kawy.
Chciałabym być jak roślina
której do życia wystarcza woda
i odrobina światła.
Mogłabym być tez mitochondriom
i produkować zapasy energii.
Zniszczone paznokcie żyją
własnym życiem.
Nieposłuszna całej reszcie cera.
Jestem jedna
a tak dużo we mnie innych osób.
Którą z nich mam wybrać, by siebie odnaleźć?
to cichy morderca
wgryzający się w każdą cząsteczkę
ciała aż po koniuszki palców.
Tak ciężko powraca się do życia połowicznie.
Suchość, szorstkość i bezimienność.
Nawroty zimy
herbata z cukrem zamiast
kąpieli z filiżanką kawy.
Chciałabym być jak roślina
której do życia wystarcza woda
i odrobina światła.
Mogłabym być tez mitochondriom
i produkować zapasy energii.
Zniszczone paznokcie żyją
własnym życiem.
Nieposłuszna całej reszcie cera.
Jestem jedna
a tak dużo we mnie innych osób.
Którą z nich mam wybrać, by siebie odnaleźć?
Subskrybuj:
Posty (Atom)